Bez oceny gwiazdkowej - wartość sentymentalna
Jak każdy miłośnik muzyki w swoich zbiorach posiadam oprócz płyt uważanych za dzieła wybitne płyty przeciętne a nawet takie, które z punktu widzenia artystycznego uważam za dość słabe. Nie mniej odgrywają one u mnie rolę dość istotną, gdyż po części miały wpływ pośredni (czasami i bezpośredni) na to jak muzykę postrzegam obecnie. Zespół Saragossa Band w czasach nam obecnych to twór, który trąci już myszką i to zarówno ze względu brzmieniowych jaki i formy. W początku lat 80tych była to jednak grupa ciesząca się sporym wzięciem, zwłaszcza wśród ludzi ceniących sobie muzyką łatwą, melodyjną i przyjemną. Spokojnie można ją umieścić w tym samym worku stylistycznym co zespoły pokroju Goombay Dance Band. Zapewne gdyby nie ich dwie płyty nigdy bym się nimi nawet przez moment nie zaiteresował. Chodzi mi konkretnie o płyty zawierające tzw wiązanki przebojów lat 60tych i 70 tych. Pierwsza z nich to: "Za Za Zabadak - 50 Tolle Fetzer-Pop Non Stop - Dance With The Saragossa Band" , druga: Das Neue Große Za Za Zabadak - Party Total - 50 Super Fetzer - Dance With The Saragossa Band" obie wydane w 1982r. Jako ówczesny małolat odbierałem te płyty jako propozycję długich tanecznych kawałków, świetnie nadających się do tańca na imprezach szkolnych czy też pierwszych prywatkach. Nieświadomie też poznawałem z nich w skróconych wersjach piosenki, które z czasem okazywały się standardami muzyki rozrywkowej. To oddaję tym dwóm płytom. To dzięki nim miałem jako małolat pierwszy kontakt z wiekszością wielkich hitów. Dopiero później słysząc w radiu klasyki zawarte w składance (w zasadzie wiązance) poznawałem prawdziwych wykonawców. Za każdym razem słysząc takowy w całości po raz pierwszy idealnie kojarzyłem go od razu z Saragossa Band.
Można sporo dzisiaj zarzucić tej grupie co do jakości tych wykonań w porównaniu do oryginałów ale prawda jestr taka, że odegrały te płyty w mojej edukacji muzycznej jako nastolatka nie małą rolę. Do dziś uważam, że to była doskonała muzyka do tańca i marzeniem byłoby kiedyś znaleźć się na imprezie gdzie na zywo jakiś zespół potrqafiłby zaproponować do tańca właśnie coś takiego, zamiast bzdurnych nagrań spod znaku disco polo. Saragossa Band to z pewnością jedna z moich płyt dzieciństwa (no może okresu wczesno - młodzieżowego). Z nutką nostalgi dostrzegłem ją kiedyś w komisie.. prowadzony miłymi wspomnieniami kupiłem ją. Nie słucham jej często bo wspomnienia należy pielęgnować a nie je rozdrapywać. Polecam tą płytę głównie tym, którzy pamiętają te wiązanki i siebie samych gdy się przy nich bawili.
Parę lat temu na forum wraz z grupką miłośników lat 80tych urządziliśmy sobie zidentyfikowanie tych wszystkich hitów zawarych na płytach z podaniem pierwszych wykonań lub też tych najpopularniejszych. Być może kogoś to zainteresuje więc zamieszczę tą listę poniżej. Naprawdę zestaw robi wrażenie.
(dzięki: 21Kris21, Marcinos oraz Forum80s.pl za pomoc swego czasu w kompletowaniu informacji)
Saragossa Band – Za Za Zabadak (1982)
Dance with The Saragossa Band - part 1
Big Bamboo - brak
Mendocino (Sir Douglas Quintet)
Wooly Bully (Sam The Sham & Pharaohs)
Candida (Dawn)
Chirpy Chirpy cheep cheep (Lally Scott a także Middle of The Road)
Yummy Yummy Yummy (Ohio Expres)
Sha La La La Lee (Small Faces)
Do Wah Diddy Diddy (Manfred Mann)
Na Na Hey Hey Kiss Him Goodbye (Steam)
Dance with The Saragossa Band - part 2
Big Bamboo (Dance with Saragossa)
Gimme Gimme Good Lovin' - (Crazy Elephant)
Ol-La-Di Ob-La-Da (The Beatles a także Marmalade)
Rivers of Babylon (Meliodians)
Yesterday Man (Chris Andrews)
Pretty Maid - (Pretty Maid Company)
Dance with The Saragossa Band - part 3
Zabadak (Dave Dee, Dozy, Beaky, Mick & Tich)
Beatiful Sunday (Daniel Boone)
Cecylia (Simon & Garfunkel)
Hitchin' a Ride (Vanity Fare)
Ha Ha Said The Clown (Manfred Mann)
Mighty Queen (Manfred Mann)
I Did What I Did For Maria (Tony Christie)
Shame & Scandall In The Family (Shawn Eliott) bylo tez The Avons
Hands Up (Otttawan?) LLoyd Banks?
Una Paloma Blanca (George Backer Selection)
Black Is Black (Los Bravos)
Land Is Thousend Dances (Wilson Pickett)
Zabadak (Dave Dee, Dozy, Beaky, Mick & Tich)
Hold Tight (Dave Dee Dozy Beaky Mick and Tich)
Sun Of Jamaica (Goombay Dance Band)
Dance with The Saragossa Band - part 4
Agadoo (Black Lace)
Samba Ole, Rumba OK (komp. Anthony Monn)
Da Ya Think I'm Sexy (Rod Stewart)
Rasta Man (komp. Anthony Monn)
Iko Iko lub Aiko Aiko (Larry Wiliams)
Malaika (The Jambo Boys)
Big Bamboo (Merrymen) traditional
Hang On Sloopy (McCoys)
Mademoiselle Ninete (Soulful Dynamics)
Baby Come Back (The Equels)
Skinny Minnie (Bill Haley)
A Banda (Chico Buarque)
Volare (Domenico Modugno)
Tanze Samba Mit Mir (Do It Do It Again) Tony Holiday oraz Raffaella Carra
Brazil (Francisco Alves)
Hey Amigo Charie Brown (The Coasters)
Dance with The Saragossa Band - part 5
Adalita (Trini Lopez)
Guantanamera (Joseíto Fernández)
Brown Girl In The Ring (Boney M)
Sloop John B. (Beach Boys)
La Bamba (Ritchie Valens)
Dance Litte Bird (Lionel)
Das Neue Große Za Za Zabadak (1982)
Dance with The Saragossa Band - part 6
Zabadak (Dave Dee, Dozy, Beaky, Mick & Tich)
Dreams Are Ten A Penny (Kincade oraz First Class)
The Night Chicago Died' (Paper Lace)
Billy Don't Be A Hero (Bo Donaldson and the Heywoods oraz Paper Lace)
It Never Rains In Southern California (Albert Hammond)
I Can See Cleary Now (Bob Marley)
No Woman No Cry (Bob Marley)
Dance with The Saragossa Band - part 7
Alf's Rap Clap - (Joe Bataan?)
Soulfinger (Bar-Kays)
Fa-fa-fa-fa-fa (Sad song) - (Otis Redding oraz The Commitments)
On The Clock Of The Bay (Sittin' On) - The Commitments
In The Midnight Hour (Wilson Picket -ale równiez The Commitments)
I Can't stand The Rain - (Ann Peebles oraz Eruption)
Funky Brodway - (Sam&Dave, Supremes, Wilsn Pickett)
Sweet Soul Music - (Arthur Conley (1967) ale także Wilson Pickett
Funky Street - (Arthur Conley)
Stagar-lee (albo staggar-lee) - (Frankie Avalon)komp. Harol Logan
What'd I Say (Gene Vincent)
Born To Be Alive - Patrick Hernandez (ale moze ktos wczesniej)
Loop Di Love (Jonathan King jako Shag)
Azzuro - (chyba Adriano Celentano)
Massachusetts - (Bee Gees)
The Letter - (Box Tops)
You Can Get If You Really Now - (Jimmy Cliff a takze Desmond Dekker)
Monday Monday - (Mamas and the Papas)
Happy Birthday - (Stevie Wonder)
Dance with The Saragossa Band - part 8
Zabadak (Dave Dee, Dozy, Beaky, Mick & Tich)
Satisfaction (The Rolling Stones)
Let's Spend The Night Together (The Rolling Stones)
Get Off My Cloud (The Rolling Stones)
Honky Tonk Woman (The Rolling Stones)
My Sweet Lord (George Harrison)
Dance with The Saragossa Band - part 9
Stop! In The Name Of Love (The Supremes)
You Keep Me Hangin' On (The Supremes)
1-2-3 (Len Barry)
Dancing In The Street (Martha and the Vandellas)
Reach Out I'll Be There (The Four Tops)
Dance with The Saragossa Band - part 10
Proud Mary (Ike & Tina Turner oraz CCR)
Down On The Corner (CCR)
Bad Moon Rising (CCR)
Have You Ever Seen The Rain (CCR)
Hey Tonight (CCR)
Louie, Louie (Richard Berry oraz The Kingsmen)
Dance with The Saragossa Band - part 11
Midnight Special (Harry Belafonte a takze Bob Dylan) traditional
Oh Happy Day (Areta Frankin, Ray Charles komp.Edwin Hawkins)
He's Got The Whole World In His Hands (Deborah Allen) traditional
Michael Row The Boat Ashore - (Harry Belafonte) traditional
Sweet Cielito Lindo - komp. Quirino Mendoza Cortes
Ole le - ola le (Chico Buarque)
Mamor, stein und eisen bricht (Drafi Deutscher)
American Pie (Don McLean)
W 1986r zespół próbował ponownie wydać coś takiego wzbogacając o piosenki z lat 80tych. Całość nie brzmiała już tak płynnie, zwłaszcza że w wiązankach następowały zmiany rytmu, tempa przez co nie było to już tak spójne.Do tego sięgnięcie do piosenek "świeżych" sprawiło, że słuchacz doskonale znał pierwowzór i często aranżacja Saragossa Band była trudna do zaakceptowania.
Pomysł z opracowaniem listy utworów był mój. Zawsze chciałem wiedzieć jakie utwory znajdują się w każdej składance. Szczególnie w tych rock and rollowych. Ze składankami Saragossa Band - tymi pierwszymi - sprawa była w wielu przypadkach dość prosta, bo zawierały utwory bardzo znane i popularne, a zwłaszcza fakt, że były lubiane także przeze mnie sprawił, że ich identyfikacja nie była trudna, ale były też bloki, w których autorzy umieścili utwory wykonywane przez jednego wykonawcę i to było już trudniejsze. Jako przykład podam blok piosenek wykonywanych przez grupę The Commitments. Kto on niej słyszał? Ja nie.
OdpowiedzUsuńU mnie te składanki funkcjonują w czterech blokach po 20 min (+) każdy. Posiadam oryginalne 2CD gdzie tak to zostało nagrane. Ale dwie pierwsze (po 20min+) miałem na taśmach szpulowych. Pracowicie zbierałem fragmenty składanek (bo całych nigdy nie słyszałem) i sam je zgrałem na jedna taśmę, co było dość trudne gdyż przy przegrywaniu z taśmy za taśmę trudno było zachować wysoka jakość nagrań.
Dodam tylko tytułem wyjaśnienia, że chodziło o magnetofony szpulowe i taśmy szpulowe. Na kasetach (których używałem później) nie było już tak fajnego głębokiego basu i dynamika była dużo gorsza, a nie było też skąd nagrywać, bo radio przestało nadawać utwory w całości.
PS taśmy szpulowe mam do dziś i chętnie bym je przekazał jakiemuś miłośnikowi, bo wprawdzie spora ich cześć jest wytarta, ale są też takie gdzie jakość da się uratować.
Tak Kris pomysł był faktycznie Twój. Komentarz sprawił, że poczytałem sobie te listy ponownie i dostrzegłem nawet kilka małych nieścisłości choćby przy tytule "What'd I Say", który stworzył Ray Charles. Pewnie jeszcze gdzieś zrobiono błąd w tym spisie ale... no właśnie. To w końcu lista bardziej poglądowa niż opracowanie naukowe.
OdpowiedzUsuń